sobota, 4 kwietnia 2020
Argumenty przemawiające za zbliżeniem się do życia w głębokim, poważnym i oschłym nastroju są przytłaczające: jesteśmy zdecydowanie gatunkiem bardzo niegodziwym, nieustannie popełniamy wobec siebie potworne zbrodnie, nasza chciwość i okrucieństwo nie znają granic, nasze umysły są niestabilne i w dużej mierze poza kontrolą, nikt nie przetrwa istnienia bez szwanku, a codzienność jest zła, dopóki - w końcu - nie wydarzy się najgorsze. Jedynymi ludźmi, których można sobie wyobrazić, uśmiechając się podczas tego rodzaju horrorów, byliby wciąż zbyt niewinni lub aktywnie łudzący się…
Labels:
Alain de Botton
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz